Nie znam i nie mam ochoty poznawać "twórczości" znanego niemieckiego komika, bo to jest ta część show biznesu, której nie trawię i w ogóle mnie nie interesuje. Ale obraz wielopokoleniowej rodziny z dziadkami, ciotkami, wujkami i kuzynami ma w sobie tyle ciepła, miłości i niewymuszonego humoru, że zdecydowanie poprawia nastrój i przypomina jak ważne są bliskie więzi i jaką siłę dają na całe życie. Obydwie babcie, które odegrały ogromną rolę w życiu chłopca są genialne, chociaż każda z nich jest inna. Ten film to jak wyjście na świeże powietrze.